W treningu uczestniczyło prawie 40 fighterów. Pokazali się tam zawodnicy zdobywający ostatnie szlify przed zbliżającymi się zawodami kumite, ale również ci, którzy swoją przygodę z walkami dopiero zaczynają.
Bez względu na doświadczenie, wszyscy walczyli mocno i potrafili zadziwić swoimi umiejętnościami.
Sensei Marek Szukalski poza przeprowadzeniem walk pokazał kilka aplikacji kumite, które zawodnicy mogli doskonalić.
W sprawnym i bezpiecznym przebiegu całego szkolenia pomagała sensei Danuta Fyda-Granek, równocześnie ustalając ostateczną kadrę Tychów na zbliżające się zawody w Bielsku-Białej, Tarnowie i Krakowie.